Wszedł do cudzego mieszkania przez uchylone oko. Ostrołęccy policjanci zatrzymali go po kilku godzinach
We wtorek dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o włamaniu do jednego z mieszkań na terenie Ostrołęki. Osoba zgłaszająca powiedziała, że opiekuje się mieszkaniem swojej koleżanki, która obecnie przebywa za granicą. Dodała, że o godzinie 5:30 otrzymała od niej wiadomość, że w jej mieszkaniu załączył się alarm - powiadomienie na telefon. W związku z powyższym ostrołęczanka poszła do mieszkania, aby sprawdzić sytuację.
Po wejściu zauważyła otwarte okno, ściągnięte zasłonki oraz wyrwany sejf, który był przymocowany do ściany. Po wstępnej rozmowie z właścicielką mieszkania z mieszkania nic nie zostało skradzione.
Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania sprawcy tego przestępstwa, które bardzo szybko przyniosły oczekiwany efekt. Zaledwie po kilku godzinach ostrołęccy kryminalni ustalili personalia mężczyzny i miejsce jego przebywania. Okazał się nim 34- letni mieszkaniec Ostrołęki.
Mężczyzna został przewieziony do ostrołęckiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dotyczącego usiłowania kradzieży.
Niebawem odpowie on za swoje postępowanie przed sądem.
Pamiętajmy, aby wychodząc z domu, bądź mieszkania nawet w porze dziennej zawsze zamykać okna i drzwi. Widząc obce osoby, bądź samochody w rejonach miejsca zamieszkania, które „kręcą” się bez celu zawsze powiadommy o tym policję. Funkcjonariusze przyjadą wtedy na miejsce i sprawdzą taką sytuację.
Autor: kom. Tomasz Żerański