Policjanci z Ostrołęki zareagowali błyskawicznie na zgłoszenie o dziecku, które bez ubrania błąkało się po ulicy
O godz. 5:40 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie dotyczące dziecka, które samotnie chodziło po chodniku zaledwie kilka metrów od ruchliwej drogi. Policjanci już po chwili byli na miejscu zdarzenia, gdzie zastali mężczyznę oraz małego chłopca, który był wyziębiony. Zabrali go do radiowozu, by go ogrzać i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Podczas interwencji policjanci próbowali nawiązać kontakt z dzieckiem. Chłopiec został przekazany pod opiekę załogi karetki pogotowia, która zabrała go do szpitala.
Funkcjonariusze nie zakończyli jednak na tym swoich działań, rozpoczęli poszukiwania opiekunów dziecka. Już po kilkunastu minutach, niedaleko miejsca zdarzenia, przed jednym z bloków zauważyli roztrzęsioną kobietę. Okazało się, że była to matka chłopca. Jak wyjaśniła, jej mąż wychodząc z mieszkania zapomniał zamknąć drzwi na klucz, co umożliwiło jej synowi samodzielne wyjście z domu.
Dzięki szybkiej reakcji świadka i sprawnemu działaniu policji i personelowi medycznemu, chłopcu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Zbliżające się wakacje to czas, kiedy dzieci mają więcej wolnego czasu. Dlatego apelujemy do wszystkich rodziców i opiekunów o zwiększoną czujność oraz odpowiedzialność. Pamiętajmy, że to my jesteśmy prawnie zobowiązani do zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa i odpowiedniej opieki.
Autor: nadkom. Tomasz Żerański