Ostrołęccy policjanci ruszyli z pomocą osobie niepełnosprawnej
Niemal każdej doby policjanci z ostrołęckiej komendy policji przeprowadzają kilkadziesiąt interwencji. W zdecydowanej większości są to interwencje domowe, dlatego nie podawane są one do publicznej wiadomości. W większości przypadków zgłaszające osoby znajdują się pod wpływem alkoholu.
Mundurowi przyjeżdżając na miejsce zdarzenia nigdy nie wiedzą jaki będzie jego przebieg. Czasem z pozoru spokojna osoba w ułamku sekundy zamienia się w osobę niebezpieczną, dlatego policjanci za każdym razem muszą być przygotowani na każdą ewentualność. Jednak każda z interwencji ma jeden cel nieść pomoc osobom potrzebującym. Wczoraj do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło niecodzienne zgłoszenie.
O godzinie 4:20 mieszkaniec naszego miasta zgłosił, że jest osobą niepełnosprawną, spadł z wózka inwalidzkiego i potrzebuje pomocy. Mundurowi ruszyli natychmiast pod wskazany adres. W mieszkaniu na jednym z ostrołęckich osiedli zastali leżącego na ziemi mężczyznę, a kilka metrów dalej stojący w dalszej części pokoju wózek inwalidzki. Poszkodowany próbował czołgając się dostać się do łóżka, lecz nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Policjanci pomogli mu położyć się do łóżka i udzielili niezbędnej pomocy. 55-latek nie potrzebował opieki lekarskiej. Mundurowi położyli obok mężczyzny telefon i poinformowali go, że w każdej chwili może zadzwonić z prośbą o pomoc. Zanim jednak policjanci odjechali zgłaszający serdecznie podziękował im za udzieloną pomoc.
To kolejne zdarzenie, które pokazuje, że policja jest służbą, która daje ogromną satysfakcję, m.in. z możliwości niesienia pomocy osobom potrzebującym, bez względu na porę dnia, lub nocy.
kom. Tomasz Żerański